Dzięki silnemu wsparciu Toyota Motor Poland i bliskiej współpracy z Toyota France Competition, Toyota Terratrek Competition pojedzie w międzynarodowym teamie liczącym 7 samochodów rajdowych. Francusko-polsko-portugalski zespół będzie wspierany przez 12 mechaników w 3 ciężarówkach serwisowych.
Działania mechaników będą bazować na ich specjalizacjach i będą wymienne w stosunku do załóg. Jednocześnie każde z aut serwisowych pozostanie absolutnie autonomiczne, zapewniając możliwość ewentualnej pomocy na odcinkach dojazdowych Land Cruiserom należącym do teamu. Wspólne serwisowanie będzie możliwe dzięki temu, że wszystkie samochody przygotowane są w tej samej specyfikacji i mają zamontowane identyczne części. Duża część wyposażenia będzie używana wspólnie, jak np. oświetlenie serwisu na biwaku, sprężone powietrze itd.
– Zgrupowanie kilku samochodów w jednym teamie to dobra strategia – mówi Aleksander Sachanbiński, lider Toyota Terratrek Competition. – Większy zespół jest mocniejszy dzięki współpracy. W razie wystąpienia jakichś kłopotów na trasie dojazdowej nie będziemy musieli czekać na ciężarówkę serwisową TTC, pomocy udzielą nam mechanicy, którzy będą najbliżej. Ze wsparcia Toyoty korzystaliśmy już na etapie przygotowań. W tym roku dzięki współpracy z Toyota Motor Poland odbyliśmy szkolenie z nowoczesnych sposobów szybkiej diagnostyki pojazdu Land Cruiser np. przy użyciu Inteligent Testera, endoskopu lub TechDoca.
W trakcie szkoleń przygotowawczych do Dakaru zespół Toyota Terratrek Competition poznał również różne sposoby diagnostyki układów elektronicznych i aspekty analizy parametrów krytycznych, które pozwalają nadal bezpiecznie użytkować pojazd. Trening obejmował także zajęcia praktyczne w Akademii Toyoty w Warszawie oraz w Auto Salon Szic w Opolu.
Przed odprawieniem samochodu i sprzętu statkiem Land Cruiser załogi TTC przeszedł gruntowny przegląd: zamontowano nowy silnik, wymieniono zużyte elementy, zgromadzono części zapasowe. – Przygotowanie samochodu polega na tym, że trzeba go rozebrać do ostatniej śrubki i złożyć raz jeszcze – mówi Aleksander Sachanbiński. – Wymieniliśmy wszystko to, co może się zepsuć na trasie. Nieważne czy w danej chwili części były dobre, zostały zastąpione przez nowe, identyczne z częściami innych załóg Toyoty, które pojadą z nami we wspólnym teamie.
25 i 26 listopada, przed załadunkiem pojazdów na statek w La Havre, team Toyota Terratrek Competition przeszedł 3 etapy kontroli. Pierwszy to sprawdzenie systemów bezpieczeństwa: skontrolowano poprawność instalacji oraz funkcjonowanie GPS, Iritrack, Sentinel i boi ratunkowej w Land Cruiserze. Następnie zweryfikowano sprawy formalno-prawne związane z załadunkiem i przekazaniem pojazdów przewoźnikowi. Ostatnim etapem była kontrola dokumentów celnych. Samą procedurą załadunku pojazdów na statek zajmowali się dokerzy pod kontrolą pracowników A.S.O.
– Po odstawieniu pojazdów do portu dokonywaliśmy ustaleń związanych m.in. z paliwem czy określeniem podziałów obowiązków dla poszczególnych członków zespołów, rezerwacją hoteli czy np. lokalnego trasportu w Buenos Aires – mówi Arkadiusz Rabiega. – Dla mnie jako pilota był to także czas intensywnej analizy przebiegu trasy, czasów przejazdów, ilości paliwa potrzebnego na poszczególne etapy oraz przygotowania mentalnego i fizycznego, ale także odpoczynku i relaksu przed czasem podwyższonego wysiłku i stresu.
Więcej informacji: www.terratrek.pl
Oficjalna strona Rajdu Dakar 2010: www.dakar.com